Witajcie!
Wczoraj piękna pogoda, a dziś... nic tylko coś działać z papierkami,
więc postanowiłam zrobić kursik na kwiatuszki,
które wczoraj opublikowałam na grupie kwiatuszkowej :)
Mam nadzieje,że jest w miarę czytelny, w razie pytań proszę pisać :P
Oto potrzebne materiały i narzędzia do wykonania kwiatuszków,
dla mnie to ogródkowe Orliki,
ale też przypominają mi Fuksje (chyba przez kolor :P)
UWAGA! Dużo zdjęć!
Ja już wcześniej wycięłam sobie scrapki z papieru (ok. 160g)
Jasne scrapki z dziurkacza"kwiatek"(śr.2,5 cm) należy ponacinać w celu rozdzielenia płatków.
Tutaj użyłam dziurkacza "płatek" (3,7 cm),
potuszowałam brzegi ponieważ były białe,
ale jeśli macie papier barwiony w masie,
to oczywiście nie ma takiej potrzeby.
Następnie za pomocą nożyczek ozdobnych poprzycinałam delikatnie brzegi płatków.
Potuszowałam środki zwykłym tuszem, intensywniej niż na zdjęciu.
I już wkraczamy do "akcji", ja osobiście uwielbiam wygniatać łyżeczką,
mam taką maleńką i się świetnie spisuje.
Tutaj przeciągamy od środka scrapka na zewnątrz, aż do końca płatka.
Tak wygląda "zmiętoszony" cały płatek.
Odwracamy go na drugą stronę i na środku mocno wciskamy w podkładkę
przy pomocy dłutka.
Fajnie nam się zwinie do środka.
Teraz przystępujemy do kolejnego płatka.
Tutaj z kolei przeciągamy od zewnątrz płatka do środka.
Następnie odwracamy i dłutkiem "wciskamy" jak przy poprzednim płatku.
Gotowe do klejenia.
Oczywiście do każdego klej.
I znów dłutko.
Poklejone. Najlepiej jest chwilkę odczekać, aż podeschną i robimy dziurki.
W tym przypadku robię dziurki szpikulcem.
I najprzyjemniejsza rzecz- pręciki.
Do tych kwiatuszków pasują te drobniutkie pręciki, są delikatniejsze.
Gotowe!
I nawet słońce wyszło :)))))))))
Będzie mi bardzo miło jak zrobicie kwiatuszki wg tego kursiku
i podlinkujecie do mnie :)